Gdy dni robią się coraz cieplejsze chętnie wymieniamy naszą zimową garderobę na letnią. Co jest modne w tym sezonie i w co warto zainwestować?
Dżinsy od stóp do głów
Total look opanował sesje modowe – prawie każdy stylista ma na koncie lub w planach sesję z udziałem dżinsu w wersji zmaksymalizowanej. Spodnie z koszulą denimową, sukienki z dżinsu, kombinezony i ogrodniczy – moda oferuje nam prawie każdą część garderoby wykonaną z dżinsu. To chyba najlepszy i najbardziej łaskawy trend w tym sezonie. Każda z nas ma w szafie dżinsy, większość znajdzie też koszulę sprzed zeszłego sezonu – wystarczy połączyć je ze sobą, by uzyskać efekt total look. Jeśli jednak chciałybyśmy odmienić naszą garderobę, warto zerknąć na przykład do c-and-a.com lub innego sklepu oferującego dobrą jakość za rozsądną cenę. Na co dzień warto pomyśleć również o sukience z dżinsu, która jest mniej oczywistą wersją total.
Coachella w wersji rodzimej
Odkąd magazyny modowe oszalały na punkcie stylizacji gwiazd na festiwalu Coachella każda fashionistka chce tak wyglądać! Nie da się jednak ukryć, że bikini połączone z kamizelką zamszową, mikroszortami i botkami do kostek to nie jest stylizacja na co dzień. Jeśli jednak wybieramy się na polskie festiwale, jak chociażby Open’er, możemy poszaleć i wypróbować którąś ze stylizacji Alessandy Ambrosio, Lily Aldrige czy Kendall i Kylie Jenner. Pamiętajmy jedynie, że nasza pogoda bywa kapryśna i pomyślmy o jakimś swetrze oversize, na przykład z etnicznymi wzorami lub frędzlami. A jeśli chciałybyśmy tylko zainspirować się Coachellą, postawmy na t-shirt z etnicznym motywem, który dopasujemy do dżinsowych szortów. Do tego koniecznie dużo bransoletek i wisiorków i stylizacja w stylu festiwalowym gotowa!
Pokaż ramiona!
W tym sezonie moda zachłysnęła się Hiszpanią! Szerokie spódnice, falbany i bluzki opadające na ramiona to prawdziwy hit. Oczywiście trudno zdecydować się na taką dosłowną wersję, ale jeden element sprawdzi się idealnie – pokaże, że wiesz co w modzie piszczy, ale nie jesteś fashion victim. My namawiamy na inwestycję w bluzkę opadającą na ramiona – nie tylko ze względów ekonomicznych! Taką bluzkę możemy połączyć z różnymi rodzajami spodni (odradzamy spódnice mini, daje to zbyt oczywisty look) i stworzyć stylizację w wersji wieczorowej lub romantycznej. Jeśli chcesz dodakokwo podkreślić swoją zmysłowość, upnij włosy w kok lub kucyk i koniecznie załóż duże, wiszące kolczyki.
W pracy modnie i wygodnie
Biuro to mało wdzięczny motyw do stylizacji w wersji „najnowszy krzyk mody” – tu rządzi przede wszystkim klasyka i sztywne reguły. Co możemy jednak przemycić, by pokazać, że znamy się na modzie? Przede wszystkim kolory sezonu – serenity, rose quartz oraz biel. Ładna biała bluzka będzie ponadczasowym wyborem, jeśli tylko dress code w pracy nam na to pozwala, możemy wybrać ołówkową spódnicę w pastele lub azteckie wzory. Do tego klasyczne buty i delikatna biżuteria – taki stój z powodzeniem wykorzystamy również popołudniu!
Biżuteria i makijaż
Lata 90. powracają także tutaj! Widać to przede wszystkim w naszyjnikach na szyję – chętnie decyduje się na nie młodzież, ale jeśli masz smukłą i długą szyję, pozwól sobie w luźniejszej stylizacji np. na tatuażowy wzór naszyjnika. Modne są również bardzo długie naszyjniki, na przykład z frędzlami i wzorzyste bransoletki. Słowem – w biżuterii rządzi Coachella! Wybór np. etnicznego naszyjnika ożywi nawet prostą stylizację z gładkim t-shirtem i dżinsami. W makijażu z kolei w tym sezonie na naturalny look, z świeżą cerą dzięki metodzie strobingu. Przeciwieństwem takiego looku jest mocny eyeliner – może być w kolorze i soczyste, owocowe usta. Idealne do pierwszej opalenizny!