Okres wakacji potrafi działać elektryzująco. W końcu mamy czas na długo odkładane podróże, spotkania ze znajomymi, rodziną. Możemy siebie i nasze dziecko zapisać na przeróżne zajęcia. Jedyne co nas ogranicza to… czas, którego niestety nigdy nie mamy pod dostatkiem. Jak poradzić sobie z jego niedoborem?
Przede wszystkim, warto pamiętać, że choć okres urlopowy jest czasem magicznym, to jak to z czasem bywa, jest on bardzo ulotny. Zazwyczaj mamy na realizację swoich celów około 2-3 tygodnie. W kontekście codzienności wydaje się to być to okresem bardzo długim, jednak jak wiemy, wcale tak nie jest. Tym samym, o wypadem do Ameryki i przejechaniem całej Route 66 może być ciężko. Podobnie ma się sprawa z rodziną i znajomymi. Długo odkładane spotkania z przyjaciółmi, dawno nieodwiedzana ciocia – na wszystko może nie starczać czasu. Całość sprowadza się do sztuki wybierania i mądrego wartościowania swoich planów. Co warto i chcę zrobić, co muszę zrobić, z czego muszę zrezygnować?
Kluczową kwestią pozostaje jeszcze czas wolny dziecka – długo wyczekiwane wakacje to idealny moment by nasza latorośl poznała nowe miejsca, kultury, potrawy, zwyczaje. Zdobyła nowe bądź rozwinęła już posiadane umiejętności. Być może nadrobiła zaległości jakie pojawiły w czasie roku szkolnego. Jako że wakacje dzieci są znacznie dłuższe niż dorosłych, istnieje możliwość realizacji większej puli wspomnianych działań. Naturalnym ograniczeniem są pieniądze. Kwestią nad którą dodatkowo należy się zastanowić, jest to czy jedziemy gdzieś razem z dzieckiem, czy wysyłamy je np. na kolonie z grupą rówieśników?
Obozy i kolonie pozwalają dziecku oderwać się od swojej codzienności, zmierzyć się z nowymi wyzwaniami, na które bardzo możliwe, nie nadknąłby się spędzając czas w mieście. Jest to też dobry moment dla rodziców, by w pełni poświęli swój czas na załatwienie spraw zwiazanych z domem, życiem prywatnym czy zawodowym. Ta opcja ma jednak także pewien minus – nie pozwala na budowanie relacji między rodzicem a dzieckiem, co zdecydowanie może mieć miejsce podczas rodzinnych wypadów zagranicę, w góry, nad Bałtyk a nawet podmiejskie jezioro. Rozwiązaniem powyższego problemu, mogą być półkolonie dla dzieci w mieście.
Z jednej strony dziecko ma zorganizowany czas w postaci zajęć, z drugiej rodzice mogą wykorzystać chwilową nieobecność dziecka do realizacji własnych celów, np. uporządkowania garażu czy spotkania z koleżanką. Gdy zajęcia, warsztaty a nawet półkolonie dla dzieci się kończą, rodzice nadal mają czas i możliwość by z dzieckiem gdzieś pojechać, wyjść, czy po prostu zjeść coś dobrego. Właściwa organizacja wspólnego czasu w wakacje jest niezwykle ważna i pozwala nie tylko zaoszczędzić sobie nerwów, ale też pozyskać piękne wspomnienia na lata.