Bitwa o piękne i zdrowe włosy w zgodzie z naturą

Bitwa o piękne i zdrowe włosy w zgodzie z naturą

Olejek eteryczny, odrobina wody, świeczka i kominek do aromaterapii to wspaniali towarzysze spokojnych, jesiennych wieczorów. Ale czy takie olejki sprawdzają się tyko na tym polu? Nie! Ich właściwości można wykorzystać także do walki z problemami skóry i włosów! Wystarczy tylko odpowiednia baza i możesz samodzielnie przeprowadzić kurację idealną.

Starożytni Grecy uważali zapachy za domenę bogów. Chcąc zbliżyć się do swoich bóstw, nacierali się mieszankami naturalnych olejów zapachowych, przy czym ponoć każda część ciała miała być pielęgnowana innym olejkiem. W Egipcie Kleopatra też lubowała się w zapachu olejków, szczególnie jaśminowego i różanego. Chcąc pozyskać względy Marka Antoniusza, kazała na jego przybycie pokryć podłogi w swoim pałacu warstwą różanych płatków o grubości… 46 centymetrów. Według opowieści olejkiem różanych pachniały też żagle jej statków. Nieco bardziej konwencjonalnie podchodził do niego cesarz Neron, który podobno używał go na bóle głowy i poprawę trawienia.

Bez względu jednak na to, czy dajemy wiarę historycznym ciekawostkom, olejki eteryczne były już znane naszym odległym przodkom, którzy chętnie wykorzystywali je w wielu dziedzinach swojego życia. Dziś nic nie stoi na przeszkodzie, żeby je również wykorzystywać.

Natura pomoże na wszystko

Olejki eteryczne to bardzo mocno skoncentrowane, ciekłe substancje pozyskiwane ze świeżych lub suszonych roślin – z ich liści, łodyg, kwiatów, a nawet z korzeni i kory. Obecnie znamy już około dwóch tysięcy roślin olejkodajnych, a tworzone z nich olejki mają niezwykle szerokie spektrum właściwości i zastosowań w tym w medycynie i farmakologii. Powszechnie znany jest ich dobroczynny wpływ na skórę, dlatego występują w składach kremów oraz balsamów. Coraz częściej mówi się również o stosowaniu olejków eterycznych na skórę głowy i włosy. Jakie olejki mogą więc pomóc nam w włosowych zmaganiach i jak łączyć je z szamponem czy odżywką?

Walka z łupieżem

W tym przypadku sprawdzą się olejki rozmarynowy, szałwiowy i eukaliptusowy. Pomocny może okazać się działający antyseptycznie, przeciwzapalnie oraz przeciwgrzybiczo olejek z drzewa herbacianego, bakteriobójczy i odświeżający olejek cytrynowy lub nieco łagodniejszy olejek lawendowy, który prócz właściwości przeciwłupieżowych koi i łagodzi wszelkie podrażnienia.

Bitwa z nadmiernym wypadaniem

By zahamować wypadanie włosów do szamponu warto dodać kilka kropli olejku tatarakowego lub lawendowego, które poprawiają krążenie krwi. Cennymi sprzymierzeńcami mogą okazać się olejki tymiankowy i rozmarynowy, które działają stymulująco na porost. Olejki szałwiowy i cedrowy z kolei wzmacniają cebulki i bezpośrednio hamują wpadanie.

Pojedynek z przetłuszczaniem

Olejki eteryczne wkropione do maski lub szamponu mogą także pomóc z przetłuszczaniem się skóry głowy. Specjalistami w tym boju okazać się mogą olejek lawendowy i tymiankowy, które regulują poziom sebum, a także mający działanie normalizujące olejek neroli. Walkę z łojotokiem wspomaga także olejek rozmarynowy, który ogranicza produkcję łoju, działając przeciwzapalnie i odżywczo.

Skuteczność przy odpowiednim zastosowaniu

Wszystkie olejki muszą być rozcieńczone w kosmetyku – należy dodać kilka kropel do porcji szamponu lub odżywki wielkości orzecha włoskiego. Trzeba też pamiętać, aby nie mylić olejków eterycznych z zapachowymi, które są jedynie kompozycjami zapachów i nie mają innych właściwości. Chcąc mieć pewność, że mamy do czynienia z wysokiej jakości komponentami, warto kupować je w sprawdzonych miejscach, np. w zaufanej aptece. Kobiety w ciąży i astmatycy powinni także zweryfikować czy dany olejek jest dla nich wskazany.

Podstawa wygranej walki – hipoalergiczne produkty

Uzbrojeni w wiedzę i dobrany do potrzeb olejek eteryczny możemy już prawie stawiać czoła naszym zmartwieniom. Dla uzupełnienia rynsztunku potrzeba jeszcze odpowiedniej bazy dla olejku, czyli szamponu i odżywki. Ważnym jest, aby dobrać bazę tak, by jej właściwości nie kłóciły się z działaniem olejków, a także aby ostatecznie kompozycja… nie drażniła naszego nosa. Nawet przepięknie pachnący szampon w połączeniu z mocnym i intensywnym zapachem olejku eterycznego może stworzyć mieszankę aromatów, która skłoni jedynie do szybkiego odwrotu i salwowania się ucieczką z pola walki.

Rynek kosmetyczny jednak na wszystko ma radę! Na półkach sklepowych można znaleźć produkty bezzapachowe, takie jak na przykład esencja i eliksir marki WS Academy Wierzbicki & Schmidt, które nie posiadają także w składzie parabenów, alergenów i SLSów. Poza tym, że można je stosować samodzielnie, są też doskonałą bazą do łączenia z wybranymi według własnych potrzeb olejkami etycznymi. Dzięki temu codzienna pielęgnacja włosów może być jeszcze skuteczniejsza i przyjemniejsza. Tocząc pojedynki z problemami włosów i skóry głowy pozwalają cieszyć się świetnymi właściwościami oraz niezmąconym zapachem drzewa sandałowego, lawendy czy pomarańczy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *