Mokry problem? Możesz z nim wygrać!

latowmiesci

O skórze mówi się, że to nasze „trzecie płuco”. Skóra dosłownie oddycha i jest dla nas niezwykle ważnym narządem mającym funkcje termoregulacyjne. W praktyce oznacza to oczywiście, że gdy jest zbyt gorąco lub pojawią się czynniki rozszerzające naczynia, np. stres, wtedy skóra się chłodzi, a my… pocimy się. Czasem jednak pocenie odczuwamy jako poważny dyskomfort. Problem nadpotliwości może być niezwykle uciążliwy, ale dzięki najnowszym dokonaniom medycyny estetycznej można nad nim skutecznie zapanować.

Czym jest tak naprawdę nadpotliwość?

Przede wszystkim warto wyjaśnić, że istnieją jej dwa rodzaje. Uporczywa nadpotliwość ogólna, obejmująca tak naprawdę całe ciało, zazwyczaj jest objawem chorobowym. – Jeśli identyfikujemy u siebie ten objaw, niezwłocznie powinniśmy udać się do lekarza internisty – radzi doktor Adam Gumkowski z AGklinik. – Jeśli natomiast nadpotliwość występuje miejscowo, np. na dłoniach czy pod pachami, i staje się dla nas uciążliwym problemem, wtedy możemy zasięgnąć rady w klinice medycyny estetycznej. Dziś ta gałąź medycyny potrafi w bardzo skuteczny i szybki sposób radzić sobie z „mokrą” dolegliwością – dodaje ekspert.

Gdy antyperspirant nie wystarcza…

W drogerii mamy do dyspozycji setki dezodorantów, antyperspirantów w kulce czy w sztyfcie, a także blokerów, które mają wspierać nas w codziennej higienie osobistej. Doraźnie hamują one pocenie i ewentualny przykry zapach, ale czasem są one niewystarczające lub… bezużyteczne, jeśli nadmiernie pocą nam się np. dłonie. W takich przypadkach pomocna okazuje się być medycyna estetyczna. Możemy skorzystać z dość inwazyjnej metody polegającej na zamykaniu kanalików przy pomocy fal ultradźwiękowych lub z szybkiej i skutecznej metody opierającej się na wstrzyknięciu toksyny botulinowej w konkretne miejsce, np. pachy czy dłonie. Substancja ta, popularnie znana oczywiście jako botoks, hamuje przewodnictwo nerwowo-gruczołowe. – Już 2-3 dni po zabiegu zauważamy wyraźną poprawę, a wykonanie 3-5 zabiegów na stałe zmniejsza wydzielanie potu”  – mówi dr Adam Gumkowski z AGklinik. „To prosty i szybki zabieg, którego pozytywne działanie możemy odczuwać od 6 do 12 miesięcy (w zależności od indywidualnego metabolizmu).

Jeśli nadpotliwość miejscowa bardzo mocno nam doskwiera, warto skorzystać z konsultacji w klinice medycyny estetycznej. Na podstawie pogłębionego wywiadu ekspert zdiagnozuje nasz problem i określi optymalną ścieżkę leczenia.

Dodatkowo, na co dzień dobrze jest zadbać o elementy sprzyjające ograniczeniu potliwości – zakładać przewiewne ubrania z naturalnych tkanin, obuwie, ograniczać stres, a także unikać wyjątkowo pikantnych i rozgrzewających dań, które rozszerzają naczynia krwionośne i sprzyjają nadmiernemu poceniu się.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *