Magda Soszyńska: prawdziwa siła nie boi się korzystać ze wsparcia

Magda Soszyńska: prawdziwa siła nie boi się korzystać ze wsparcia

Wiedziałam, gdzie chcę być, zawsze miałam mnóstwo planów, ale nie zawsze był plan, jak to wszystko zrealizować – mówi tancerka Magdalena Soszyńska.  Znalazła sojuszników w jednym z najbardziej prężnych zespołów coachów w Polsce. Dzięki nim jej artystyczne i biznesowe przedsięwzięcia nabrały rozmachu. Prawdziwa siła nie boi się korzystać ze wsparcia – podkreśla.

Wydawać by się mogło, że dla artysty najważniejszy jest talent. I to prawda. W połowie. Równie ważna jest ciężka praca. Gdy idziesz na szczyt, nie dziw się, że masz pod górę – lubi mówić Beata Kapcewicz, współzałożycielka Momentum Way, zespołu trenerów i coachów biznesu.

Magdalena Soszyńska wspomina, że gdy po raz pierwszy spotkała Beatę urzekła ją jej energia, przewrotne poczucie humoru i absolutne przekonanie, że nie ma rzeczy niemożliwych, któremu jednak – jak się szybko przekonała – towarzyszyły konkretne wskazówki, jak ich dokonać. Coaching wymyślono bowiem po to, by pomagać ludziom dojść tam, gdzie chcą być. Chodzi zatem o przyszłość, o realizację celów. Coach ułatwia „drogę pod górę“ tym, którzy mają marzenia, niezależnie od tego, czy jest to biznesmen, czy artysta. Może pomóc nadać ramy pomysłom, skonstruować plan ich realizacji i wyznaczyć etapy. Coach – w roli sparing partnera – będzie pierwszym recenzentem koncepcji i idei.

Twórcy Momentum Way – Beata Kapcewicz, Joanna Gdaniec, Krzysztof Hillar – to moi partnerzy. Są dla mnie jak lustro, w którym mogę przyjrzeć się moim pomysłom z różnych stron. Spotkanie z coachem jest jak stop-klatka. Mam czas, żeby pomyśleć, rozważyć za i przeciw, zastanowić się, co jest dla mnie najlepsze – teraz i w perspektywie kolejnych lat – mówi Magdalena Soszyńska.

Dodaje, że dzięki coachingowi, z myślą właśnie o tej dalszej przyszłości, z większym rozmachem zaangażowała się w biznesowe przedsięwzięcia. Jestem nadal aktywną tancerką, ale kariera tancerki nie trwa długo, nie chciałam szukać alternatywnego trybu życia, bo przecież wszystko, czego się nauczyłam, stanowi mój kapitał, którym mogę dzielić się z innymi. Własne sukcesy są świetne, ale stworzyć innym warunki, by rozwijali talent, to niesamowite uczucie, więc prowadzę szkołę tańca, współprowadzę szkolenia – opowiada.

Filozofia trenerów Momentum Way to pomagać innym w rozwoju, nie szkolić, nie doradzać, ale właśnie towarzyszyć w drodze na szczyt. Ludzie mają świetne pomysły. To, czego nie mają, to czasem motywacji, czasem wiary w siebie, czasem ograniczają ich przekonania, czasem brak odwagi, a czasem tak banalna rzecz, jak brak dobrej organizacji – mówi Beata Kapcewicz. Jej rolą jest zatem sprawić, by ten, kto z nią pracuje, odkrył swój potencjał, uwierzył w niego i zaczął działać na sto procent.

Czasem coach podpowiada konkretne umiejętności czy kompetencje, które warto mieć, realizując taki, czy inny plan. Równie często jednak coaching korzysta z tego, co świat sportu odkrył już dawno – technik pracy mentalnej. W największym skrócie jej celem jest koncentracja umysłu na sukcesach. Coach pracuje na przykład nad zmianą przekonań niewspierających na wspierające, pomaga budować wiarę w siebie. Zazwyczaj pierwsza lekcja zmiany nawyków myślowych dotyczy tego, co sądzimy o porażkach. Bo przecież mogą nam podciąć skrzydła, ale czy nie lepiej jest, gdy czerpiemy z nich, jak z lekcji?

Największą niespodzianką coachingu jest to, że szybko orientujesz się, że chcesz więcej i możesz więcej. Ten szczyt, który teraz zdobywasz, tak naprawdę jest tylko przystankiem w drodze – mówi Magdalena Soszyńska. Paradoksalnie wsparcie drugiej osoby – coacha – pozwala wziąć własny los we własne ręce. Artystka podkreśla, że niezwykle ceni sobie poczucie sprawczości, przekonanie, że kształtuje swoją przyszłość. Nie byłoby to możliwe bez kształtowania siebie. Choć nie przepadam za określeniem „rozwój osobisty“, trafia do mnie koncepcja Beaty dotycząca budowy marki osobistej. To coś więcej niż praca na nazwisko, na rozpoznawalność, to nieustanna inwestycja w siebie, w kompetencje, w wiedzę, ale także w rozwój w sferze mentalnej – dodaje.

Beata Kapcewicz mówi, że nie dzieli ludzi na artystów i innych, bo jako trener, coach, czy mentor widziała już tysiące kreatywnych, pełnych rozmachu i świeżości projektów w różnych dziedzinach życia. Ludzie sukcesu to ludzie, którzy tworzą wartość dla innych, a ich dzieła, usługi, produkty są tylko narzędziem do tego.

 

*Grupa Momentum Way – Joanna Gdaniec, Beata Kapcewicz, Krzysztof Hillar – prowadzi szkolenia w zakresie zarządzania karierą, budowania marki osobistej, IMPROsprzedaży, przywództwa oraz komunikacji w zakresie wystąpień publicznych i biznesowych. W ich autorskich programach i warsztatach rozwojowych uczestniczą przedsiębiorcy, menadżerowie oraz członkowie zarządów wielu średnich i dużych firm, tj.: IKEA, Coca-Cola, Samsung, Nokia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *