Masz dziecko w żłobku lub przedszkolu? Sprawdź, jak się nie dać jesiennym infekcjom

Masz dziecko w żłobku lub przedszkolu? Sprawdź, jak się nie dać jesiennym infekcjom

Chłodne poranki i wieczory to sygnał, że zbliża się czas jesiennych infekcji. I choć statystyczny maluch przyniesie katar kilka razy w ciągu sezonu, to warto dołożyć starań, by zapobiegać częstym o tej porze roku przeziębieniom oraz poważniejszym infekcjom. Oto nasze rady.

Odpowiednia odzież to ważny punkt w profilaktyce zdrowotnej. Rodzice z reguły ubierają dzieci zbyt grubo. Zasadą powinno być ubieranie na cebulkę. Zamiast ciepłego swetra lepiej jest założyć podkoszulek, bluzkę z długim rękawem i rozpinaną bluzę, by w razie potrzeby można było którąś z warstw zdjąć. Istotny jest także skład materiału. Idealnie, by odzież przepuszczała powietrze i dobrze odprowadzała wilgoć, tak by dzieci nie siedziały z wilgotnymi plecami, gdy się spocą na spacerze, czy podczas zabawy. Godny polecenia jest zakup ubranek z wełny merynosów. Są one ciepłe, mają świetne właściwości termoizolacji. Co więcej włókno z merynosów wolniej się brudzi, nie wchłania zapachów, a jest niezwykle delikatne i przyjemne w dotyku. Oferta prześlicznych, starannie wykonanych ubranek jest bardzo bogata. Z wełny merynosów można kupić odzież termoaktywną (bluzki, legginsy, czapki, kominiarki, rampersy, sukienki, skarpety czy rajstopy) oraz tę bardziej wierzchnią (np. sweterki).

Nawyki na wagę złota

Choć jest to trudne w przypadku kilkulatków, uczmy dzieci od małego częstego mycia rąk, a także nie dawania popularnego „gryza”, bo większość przedszkolnych infekcji przenosi się drogą kropelkową. Uczulajmy też maluchy, by pamiętały o zakładaniu czapki i szalika. Chłód czy lekki mróz nie są przeszkodą, by dzieci przebywały na dworze. Przeciwnie, ruch na świeżym powietrzu hartuje i sprawia, że rzadziej się przeziębiają. Istotna jest również dieta. Jesienią i zimą warto szczególnie dbać, by w codziennym jadłospisie znalazły się owoce i warzywa bogate w witaminę C, a także chude mięso, jajka, ryby, pieczywo z mąki z pełnego przemiału. Okresowo, po konsultacji z lekarzem można też włączyć do diety preparaty poprawiające odporność np.: z jeżówką, rutyną, kwasami omega 3 i podawać tran.

Domowa apteczka

Nie zapominajmy również o zaopatrzeniu domowej apteczki w kilka podstawowych specyfików, po które warto sięgnąć nie czekając, aż przeziębienie się rozwinie. Dla dzieci nawet zwykły katar jest uciążliwy, bo wywołuje ataki kaszlu i utrudnia oddychanie. Pod ręką dobrze mieć sól morską w sprayu, maść majerankową, aplikator i krople do nosa. Przyda się też nawilżacz powietrza, czy chociaż rozwieszone, mokre ręczniki nasączone kilkoma kroplami olejku miętowego czy eukaliptusowego. Pamiętajmy, by przeziębionemu dziecku dawać dużo pić, zapewnić spokój i odpowiednie warunki, by mogło nabrać sił i wypocząć.

Z reguły jesienne przeziębienia nie wymagają interwencji lekarza i przechodzą po kilku lub kilkunastu dniach bez skomplikowanego leczenia. Mimo to starajmy się wprowadzić w życie powyższe zasady, bo jesień i zima są również pełne uroku i szkoda marnować je na zmagania z katarem i przeziębieniami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *